Konstytucja 3 Maja w Polsce – pierwsza konstytucja w Europie i druga na świecie
Dnia 3 maja obchodzi się w Polsce święto uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Jest to obecnie święto państwowe i stanowi jedno z trzech świąt, dzień po dniu, składających się na długi weekend majowy w Polsce. Jest okres kiedy najwięcej osób w jednym czasie udaje się na długi weekend majowy, który w zależności od tego jak wypadają te dni w tygodniu, po dobraniu kilku dni urlopu, rozciąga się nawet na 9 dni.
Czym była Konstytucja 3 Maja?
Właściwa jej nazwa to Ustawa Rządowa z dnia 3 maja – uchwalona 3 maja 1791 roku regulująca ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów – Polski i Litwy, które wówczas stanowiły jedno państwo i najstarszą unię państwową w Europie.
Powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 Maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie (po konstytucji amerykańskiej z 1787 r.) spisaną konstytucją.
Uchwalona przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego wraz ze stanami skonfederowanemi w liczbie podwóyney naród Polski reprezentującemi.
Została zaprojektowana w celu zlikwidowania obecnych od dawna wad opartego na wolnej elekcji i demokracji szlacheckiej systemu politycznego Rzeczypospolitej Obojga Narodów (Polski i Litwy).
Konstytucja zmieniła ustrój państwa na monarchię dziedziczną, ograniczyła znacząco demokrację szlachecką, odbierając prawo głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi (gołocie), wprowadziła częściowe zrównanie praw osobistych mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa, w ten sposób łagodząc nadużycia pańszczyzny.
Konstytucja formalnie zniosła liberum veto.
Przyjęcie monarchicznej Konstytucji 3 Maja spowodowało opozycję republikanów oraz sprowokowało wrogość Imperium Rosyjskiego, które od 1768 roku było protektorem Rzeczypospolitej i gwarantem nienaruszalności jej ustroju. W wojnie w obronie konstytucji Polska, zdradzona przez swojego pruskiego sprzymierzeńca Fryderyka Wilhelma II, została pokonana przez wojska rosyjskie Katarzyny Wielkiej, wspierające konfederację targowicką – spisek części polskich magnatów przeciwnych zmianie ustroju Rzeczypospolitej.
Po utracie niepodległości w 1795 roku przez 123 lata rozbiorów przypominała o walce o niepodległość. Zdaniem dwóch współautorów Ignacego Potockiego i Hugona Kołłątaja była „ostatnią wolą i testamentem gasnącej Ojczyzny”.
Konstytucja przestała w praktyce obowiązywać (straciła znaczenie) 24 lipca 1792 roku (w momencie przystąpienia króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do konfederacji targowickiej) – czyli po nieco ponad 14 miesiącach, w ciągu których Sejm Czteroletni uchwalił szereg ustaw szczegółowych, będących rozwinięciem jej postanowień.
Przestała natomiast być obowiązującym aktem prawnym (została derogowana) 23 listopada 1793 roku. Sejm grodzieński uznał wtedy Sejm Czteroletni za niebyły i uchylił wszystkie ustanowione na nim akty prawne.
Konstytucja 3 maja przetrwała czternaście miesięcy, ponieważ prawa jakie wprowadzała do zdemoralizowanej przez przywileje Rzeczpospolitej, były nie do zaakceptowania przez warstwę magnacką. To oni obok szlachty zagrodowej stracili najwięcej. Z dniem, kiedy tzw. gołota, została odsunięta od władzy państwowej, magnateria często na zlecenie agentów pruskich czy rosyjskich nie mogła kupczyć ustawami, czy zgłaszać liberum veto ustami przekupionych posłów.
W dniu 27 kwietnia 1792 roku w Petersburgu zawiązała się konfederacja później nazwana targowicką. Należeli do niej Szczęsny Potocki, Ksawery Branicki i Seweryn Rzewuski.
Na ich „prośbę” połączone siły targowiczan w liczbie 20 tysięcy i armii rosyjskiej w liczbie 97 tysięcy wkroczyły do Polski. Król zdołał wystawić tylko 37 tysięczną armię składającą się z rekrutów. Mimo kilku wygrany bitew, kiedy wojska rosyjskie dotarły pod Warszawę, król zdecydował się na kapitulację i przyłączenie do targowiczan. Armia polska poszła w rozsypkę, a sen o wolności umarł na kolejny wiek.
Zgoda buduje, a niezgoda rujnuje.